Reorganizacja firmy transportowej: przekształcenie czy nowa spółka z o.o.? Poznaj za i przeciw!

Branża transportowa dynamicznie się rozwija – zwiększają się wymagania kontrahentów, rosną oczekiwania co do odpowiedzialności prawnej i finansowej, a konkurencja wymusza bardziej elastyczne formy działania. Ci przedsiębiorcy, którzy jeszcze prowadzą działalność w formie JDG, coraz częściej rozważają spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. W tym kontekście należy zastanowić się, czy lepszym rozwiązaniem będzie przekształcenie działalności gospodarczej w spółkę z o.o., czy może rozpoczęcie działalności od nowa w formie nowej spółki z o.o.Decyzja nie jest prosta, zwłaszcza w sektorze transportowym – gdzie dodatkowym czynnikiem są kwestie związane z licencją transportową, kredytami, umowami z kontrahentami i ciągłością operacyjną. Musisz sprawdzić jakie rozwiązanie sprawdzi się lepiej u Ciebie! Przekształcenie spółki a licencja transportowa W przypadku firm działających w transporcie drogowym kluczowym dokumentem jest licencja na wykonywanie transportu drogowego – krajowego lub międzynarodowego. W przypadku przekształcenia (JDG → sp. z o.o.): mamy do czynienia z tzw. sukcesją uniwersalną – nowa spółka przejmuje prawa i obowiązki dotychczasowego przedsiębiorcy. Jednak nie w przypadku licencji transportowej, w tym przypadku konieczne jest złożenie specjalnego wniosku o jej przeniesienie na nowy podmiot. Do czasu jej formalnego przeniesienia, spółka nie może wykonywać działalności transportowej. Trzeba mieć na uwadze, że spółka będzie musiała oczywiście spełniać wszystkie wymogi do otrzymania licencji. Za przeniesienie licencji obowiązują opłaty (nie tak wysokie jak w przypadku uzyskania nowej licencji, jednak trzeba wziąć pod uwagę dodatkowe koszty). Na przekształceniu dodatkowo mogą stracić ci, którzy posiadają licencję na transport międzynarodowy wydaną na 50 lat, bowiem zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami maksymalny okres na który może zostać udzielona licencja, to 10 lat. W przypadku nowej spółki: Trzeba od podstaw ubiegać się o nową licencję i oczywiście działalność operacyjną można rozpocząć dopiero po jej otrzymaniu. Podsumowanie: Jeśli firma nie może pozwolić sobie na zastój, warto rozważyć założenie nowego podmiotu podczas funkcjonowania jeszcze JDG i mechanicznie przenosić składniki na nową spółkę. Nie jest to jednak rozwiązanie dla dużych firm, które mają stałe dodatkowe finansowanie oraz tych, które posiadają wiele umów podpisanych z pracownikami, czy kontrahentami. Umowy z kontrahentami i ciągłość operacyjna Firmy transportowe często mają stałych klientów i zawarte wieloletnie kontrakty z operatorami logistycznymi, producentami lub pośrednikami. Należy tę kwestię wziąć pod uwagę przy wyborze sposobu reorganizacji firmy! W przypadku przekształcenia: Wszystkie umowy i zobowiązania są kontynuowane automatycznie, bowiem “przechodzą” na nowy podmiot. Firma działa dalej bez konieczności renegocjacji, czy zawierania nowych umów- przy czym jest to zasada ogólna, a z umów mogą wynikać dodatkowe obowiązki, przykładowo powiadomienia kontrahenta o przekształceniu. Dlatego przed przystąpieniem do tego procesu, należy zweryfikować swoje umowy. Koniecznie po przekształceniu należy powiadomić o tym fakcie kontrahentów. Miej na uwadze, że nie tylko chodzi o umowy z kontrahentami, ale również zasada ta dotyczy umów z pracownikami. W przypadku przekształcenia nie trzeba zawierać tych umów od nowa. Jest to spore ułatwienie dla dużych firm. W przypadku nowej spółki: wszystkie umowy trzeba podpisać na nowo. Może to wydłużyć proces uruchomienia działalności, wzbudzić niepewność u klientów oraz oczywiście doprowadzić do chwilowego wstrzymania zleceń. Podsumowanie: ✅ ZA przekształceniem: zachowanie umów i płynności współpracy.❌ PRZECIW nowej spółce: konieczność budowania relacji od nowa, negocjacji nowych umów. Kredyty, leasingi, zobowiązania finansowe W transporcie niemal każda firma korzysta z leasingów, kredytów obrotowych, czy faktoringu. Ich los po reorganizacji jest kluczowy. W przypadku przekształcenia Spółka co do zasady wstępuje we wszystkie zobowiązania – trzeba jednak do sprawy podejść ostrożnie i zanim podejmiesz ostateczną decyzję, należy zapoznać się szczegółowo z treścią umów łączących firmę z bankami i leasingodawcami. W przypadku nowej spółki: Z kolei należy zawierać nowe umowy kredytowe i leasingowe, ale przede wszystkim nowa spółka nie ma historii kredytowej, historii operacyjnej, zatem może wystąpić problem z wykazaniem zdolności finansowej i tym samym należy liczyć się z gorszymi warunkami kredytowymi lub leasingowymi albo nawet niemożnością ich uzyskania. Podsumowanie: ✅ ZA przekształceniem: co do zasady- zachowanie finansowania, jednak do szczególnej weryfikacji!❌ PRZECIW nowej spółce: konieczność od nowa budowania historii kredytowej- możliwe gorsze warunki lub niemożność uzyskania dodatkowego finansowania. Formalności, czas, koszty organizacyjne Przekształcenie to zdecydowanie proces bardziej złożony. Wydasz więcej pieniędzy i będzie to dłużej trwało, aniżeli założenie nowej spółki. W tym momencie rejestracja nowej spółki w systemie s24 to kwestia kilku dni, oczywiście trzeba mieć na uwadze uzyskanie licencji transportowej, co dodatkowo może potrwać kilka tygodni. Z pewnością jest to proces szybszy i tańszy (nawet mimo tego że należy ponieść koszty nowej licencji). Podsumowanie: ❌ PRZECIW przekształceniu: więcej formalności, drożej.✅ ZA nową spółką: prosto, szybciej, taniej. Autorka: Patrycja Kulak Aplikantka radcowska w Kancelarii Trans Lawyers
Ryzyka związane z utratą licencji przewoźnika drogowego przez obywateli Białorusi prowadzących działalność w Polsce w kontekście sankcji nałożonych w związku z agresją wobec Ukrainy

Od momentu zaostrzenia sankcji Unii Europejskiej wobec Białorusi, na mocy m.in. Rozporządzenia Rady (UE) 2024/1865 zmieniającego Rozporządzenie (WE) nr 765/2006, sytuacja przedsiębiorców transportowych z kapitałem białoruskim, prowadzących działalność w UE, uległa ograniczeniu bądź wręcz została zabroniona. Geneza ryzyka Zgodnie z art. 1zc ust. 1c ww. Rozporządzenia, od dnia 2 sierpnia 2024 r. zakazuje się przedsiębiorstwom transportu drogowego ustanowionym w Unii po 8 kwietnia 2022 r., które są w co najmniej 25% własnością osób fizycznych lub prawnych z Białorusi, wykonywania przewozów towarowych na terytorium UE. Kluczowe znaczenie ma zatem pojęcie „ustanowienia przedsiębiorstwa” oraz data, w której działalność została rozpoczęta. Data uzyskania licencji i data rejestracji działalności W praktyce organów administracji można zauważyć tendencję do utożsamiania momentu ustanowienia przedsiębiorstwa z datą uzyskania wspólnotowej licencji na przewóz rzeczy. Z drugiej strony możliwym jest przyjęcie, iż działalność gospodarcza, szczególnie w stosunku do osób prawnych, rozpoczęła się z chwilą uzyskania osobowości prawnej, gdy od tego momentu prowadzi działalność transportową, niezależnie od późniejszego uzyskania licencji w 2022 roku. Takie stanowisko ma oparcie w wykładni funkcjonalnej i systemowej – chodzi nie tyle o formalne posiadanie licencji, ile faktyczne rozpoczęcie legalnej działalności przedsiębiorstwa w Unii przed 8 kwietnia 2022 r., zwłaszcza że tak daleko idące sankcję powinny być stosowane zawężająco, a skoro możliwe są dwie interpretację pojęcia z Rozporządzenia, zasadnym z perspektywy konstytucyjnej (art. 2 KRP oraz 22 KRP) jest przyjęcie wykładni, która najmniej ingeruje w interes jednostki, lecz praktyka urzędników wskazuje na zgoła odmienną praktykę, bliższą językowemu brzmieniu Rozporządzenia. Ryzyka ekonomiczne i operacyjne – jak zapobiegać? Nawet jeżeli przedsiębiorstwo transportowe spełniające kryteria z Rozporządzenia uzyskało stosowne uprawnienia przed datą 8 kwietnia 2022 r., nie oznacza to, że omawiana regulacja go nie dotyczy. Utrata licencji dla przedsiębiorstwa transportowego oznacza w praktyce oznacza kres uprawnienia do legalnego prowadzenia działalności gospodarczej, której przedmiotem jest drogowy transport towarów. Tym samym aby uniknąć tak daleko idących konsekwencji należy nieprzerwanie spełniać wymogi stawiane profesjonalnemu przewoźnikowi. Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1071/2009 z dnia 21 października 2009 r. ustanawiającym wspólne zasady dotyczące warunków wykonywania zawodu przewoźnika drogowego i uchylającym dyrektywę Rady 96/26/WE, przewoźnicy muszą spełniać następujące wymogi: Zgodnie z art. 15 Ustawy o transporcie drogowym, licencję, o której mowa w art. 5b licencja na wykonywanie krajowego transportu drogowego w zakresie przewozu osób i pośrednictwa przy przewozie rzeczy ust. 1 i 2, cofa się: 1) w przypadku gdy: 2) jeżeli jej posiadacz: Powyższe kryteria mają charakter ogólny i są rozwijane przez odrębne przepisy, dlatego oceny ryzyka, a także możliwości podjęcia obrony interesów przewoźnika można dokonać tylko poprzez analizę konkretnego, indywidualnego przypadku. Podsumowanie Ryzyka związane z utratą licencji przewoźnika przez obywateli Białorusi prowadzących działalność w Polsce są zarówno realne, jak i dotkliwe. Wynikają one nie tylko z przepisów prawa unijnego, ale również – a może przede wszystkim – z jego niejednoznacznej interpretacji. W obliczu dynamicznych zmian geopolitycznych odpowiedzialna wykładnia przepisów i poszanowanie zasad konstytucyjnych mogą zapewnić równowagę między bezpieczeństwem prawnym jednostki a skutecznością polityki sankcyjnej Unii Europejskiej, co oczywiście ze względu na możliwość zaistnienia sprzeczności między interesem publicznym, a interesem przedsiębiorcy, może powodować długotrwałe problemy. Autor: Łukasz Strzelczyk Radca prawny w Trans Lawyers Kancelaria Prawna