Zmień język

Skontaktuj się z Nami

+48 509 894 573

Niebezpieczne klauzule w zleceniach transportowych, czyli na jakie postanowienia umowy przewozu należy szczególnie uważać?

W branży transportowej często panuje dość silne przekonanie, że to co zostało wpisane do umowy przewozu musi niemal bezwzględnie obowiązywać jej strony. Jednak oczywiście tak nie jest. Co prawda wyrażona w art. 353(1) Kodeksu cywilnego, jedna z fundamentalnych zasad prawa, czyli zasada swobody umów, pozwala stronom umowy na sporą dowolność w zakresie konstruowania jej postanowień oraz wyboru kontrahenta, jednak warto pamiętać o tym, że nigdy nie jest to wolność absolutna. Jej granice wyznaczają zarówno przepisy o charakterze bezwzględnie obowiązującym, jak i zasady współżycia społecznego obowiązujące każdego członka społeczeństwa w  życiu codziennym i w biznesie. Zacznę jednej z klauzul bez której typowe zlecenie transportowe, no cóż.. nie byłoby takie typowe..


Klauzula 30 minut

“Brak pisemnej odmowy przyjęcia zlecenia w ciągu 30 min. traktuje się jako zlecenie przyjęte do realizacji.”

Celem wprowadzenia tego postanowienia do umowy jest doprowadzenie do automatycznego zawarcia umowy między zleceniodawcą (spedycją), a zleceniobiorcą (przewoźnikiem). Do faktycznego zawarcia umowy przewozu dochodzi w momencie przyjęcia przez przewoźnika oferty – poprzez złożenie wyraźnego oświadczenia drugiej stronie umowy. Jest to najbardziej typowy sposób przyjęcia oferty, jednak przepisy Kodeksu cywilnego przewidują także kilka możliwości przyjęcia oferty bez konieczności złożenia wyraźnego oświadczenia woli. Na przykład, gdy obie strony są przedsiębiorcami, a dana umowa dotyczy czynności, która jest przez nich wykonywana profesjonalnie możliwe jest tak zwane „milczące przyjęcie oferty”. W tym wypadku dochodzi właśnie do pewnego rodzaju automatycznego zawarcia umowy – brak niezwłocznej odpowiedzi przewoźnika na złożoną mu ofertę oznacza jej przyjęcie. Przenosząc to na grunt praktyki branży – nie jest wymagane przesłanie podpisanego skanu zlecenia, mailowego potwierdzenia, czy też poinformowanie drugiej strony o swoim zamiarze na komunikatorze Platformy Trans.Eu.

“Milczące przyjęcie oferty” określone w art. 68(2) Kodeksu cywilnego: 

“Jeżeli przedsiębiorca otrzymał od osoby, z którą pozostaje w stałych stosunkach gospodarczych, ofertę zawarcia umowy w ramach swej działalności, brak niezwłocznej odpowiedzi poczytuje się za przyjęcie oferty.”

Czy na tej podstawie można uznać, że klauzula 30 minut prowadzi do zawarcia umowy?

W zleceniach transportowych powszechnie obecna „klauzula 30 minut”, która zastrzega automatyczne przyjęcie oferty przez przewoźnika po 30 minutach od jej otrzymania, bądź też przesłania e-mailem do przewoźnika. Skoro standardowo do przyjęcia oferty dochodzi w momencie złożenia przez drugą oświadczenia stronę oświadczenia o jej przyjęciu, to ta klauzula niweczy tę zasadę.

Proszę jednak zwrócić uwagę na to, że ta klauzula jest w zasadzie bezużyteczna. Nie może mieć żadnego zastosowania wobec przewoźników “jednorazowych” z którymi dana spedycja regularnie nie współpracuje .  Aby można było uznać, że doszło do tak zwanego „milczącego przyjęcia oferty” musi być bowiem spełniony jeszcze warunek pozostawania przez strony w stałych stosunkach gospodarczych.

Stałe stosunki gospodarcze

To sformułowanie nie zostało co prawda sztywno zdefiniowane w przepisach, ale jest powszechnie rozumiane jako taka relacja B2B w której doszło do wytworzenia się niemal automatycznego trybu zawierania partykularnych umów. Wynika tak z już dość utrwalonego orzecznictwa sądowego, w tym na przykład w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2003 r. (IV CK 286/02): 

„Choć dla przyjęcia istnienia stałych stosunków w rozumieniu art. 386 k.c. nie jest obojętna ilość, wielkość, powtarzalność i częstotliwość zawieranych między stronami transakcji oraz wielkość obrotów, to jednak decydujące znaczenie ma stały charakter tych kontaktów umożliwiający przewidzenie zarówno tego, że oferta zostanie złożona, jak i jej przybliżonej wielkości, a przede wszystkim zachowania stron związanego ze składaniem i przyjmowaniem ofert oraz zawieraniem umów. Jedynie stałe kontakty, które doprowadziły do wytworzenia się zwyczajowego, stałego trybu zawierania umów, w którym reakcje każdej ze stron na czynności drugiej strony są zawsze podobne i łatwe do przewidzenia, a do zawierania umów dochodzi rutynowo i niejako automatycznie, mogą uzasadniać przyjęcie, że strony pozostają w stałych stosunkach w rozumieniu art. 386 k.c., w których brak odpowiedzi na ofertę może być uznany za jej przyjęcie.” 

Najprościej jest oczywiście stwierdzić stałe stosunki gospodarcze, gdy jest zawarta jakaś generalna umowa o współpracy w ramach której przewoźnikowi są później przekazywane zlecenia na konkretne usługi transportowe. Dodatkowo, miałoby to też miejsce jeśli przewoźnik regularnie wykonywałby dla jednego zleceniodawcy przewozy na tej samej trasie lub podobnej. Nie ma to jednak na pewno zastosowania do przewoźników pozyskanych jednorazowo na przykład na giełdzie transportowej lub z którymi spedytor współpracuje jedynie sporadycznie. 

Autor: Ewa Sławińska-Ziaja, radca prawny w Trans Lawyers

#Prawowtransporcie #Prawotransportowe #PrawoPrzewozowe #TSL #zlecenietransportowe #przyjęciezlecenia #anulowaniezlecenia