jak zatrudnić kierowcę spoza UE

Jak zatrudnić kierowcę spoza UE?

Branża transportowa od lat zmaga się z deficytem kierowców. Coraz częściej pracodawcy decydują się na zatrudnienie pracowników spoza Unii Europejskiej, którzy chętnie podejmują pracę w polskich firmach transportowych. Proces ten wiąże się jednak z szeregiem formalności, które musisz spełnić, aby legalnie zatrudnić cudzoziemca. Sprawdź, jakie kroki należy podjąć, aby zatrudnienie kierowcy spoza UE przebiegło zgodnie z przepisami. Spis treści: Jakie warunki musi spełnić kierowca spoza UE? Zatrudnienie kierowcy zawodowego spoza Unii Europejskiej wiąże się z koniecznością sprawdzenia, czy spełnia on wymogi określone w przepisach. Podstawowe wymagania to: Każdy kierowca musi również przejść odpowiednie szkolenia transportowe, które są niezbędne do uzyskania kwalifikacji...
Kancelaria transportowa

Nowa klasyfikacja PKD dla firm transportowych

Ten artykuł kierujemy do wszystkich przedsiębiorców prowadzących działalność transportową w Polsce – zarówno w zakresie transportu drogowego, transportu pasażerskiego, spedycji, logistyki, jak i szeroko pojętych usług przewozowych. Od 1 stycznia 2025 roku wszystkie wnioski o rejestrację działalności gospodarczej – zarówno te składane do Krajowego Rejestru Sądowego (KRS), jak i do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) – muszą uwzględniać kody PKD zgodne z nową klasyfikacją, tzw. PKD 2025. Wprowadzone zmiany dotyczą nie tylko nowo powstających firm – istniejące już przedsiębiorstwa również będą musiały dostosować swoje dane. Przedsiębiorcy, którzy rozpoczęli działalność przed 1 stycznia 2025 roku, mają czas na aktualizację kodów do końca 2026 roku. Brak dostosowania kodów w wymaganym terminie skutkować będzie automatycznym przeklasyfikowaniem działalności przez system od 1 stycznia 2027 roku. Warto pamiętać, że prawidłowe przypisanie kodów PKD ma istotne znaczenie – wpływa m.in. na możliwość zaliczania kosztów do kosztów uzyskania przychodu, otrzymywanie dotacji, kwalifikowanie się do programów pomocowych, a nawet na zdolność kredytową firmy. Z tego względu niezwykle ważne jest, aby dobrać właściwe kody działalności – zgodnie z rzeczywistym profilem działalności, a nie pozwalać, by zrobił to za nas system. Nowe podklasy PKD dla branży transportowejW ramach klasyfikacji PKD 2025 dla branży transportowej wprowadzono nowe podklasy: 52.31.Z – Pośrednictwo w transporcie towarów 52.32.Z – Pośrednictwo w transporcie pasażerskim Dodatkowo, zmodyfikowano nazwy i zawartość niektórych istniejących klas: To tylko wybrane zmiany wprowadzone w ramach nowej klasyfikacji. Przedsiębiorcy z branży transportowej, logistycznej oraz spedycyjnej powinni szczegółowo zapoznać się z nowymi przepisami, aby uniknąć niepotrzebnych problemów i błędów formalnych. Autor: Patrycja Kulak – aplikantka radcowska w Trans Lawyers 

Czytaj dalej
Kancelaria transportowa

Nowa klasyfikacja PKD dla firm transportowych

Ten artykuł jest dedykowany wszystkim przedsiębiorcom prowadzącym biznes transportowy w Polsce. Od 1 stycznia 2025 roku wnioski o rejestrację przedsiębiorców, składane do rejestrów- bez względu na to, czy do Krajowego Rejestru Sądowego, czy do CEIDG, powinny uwzględniać kody PKD zgodne z nową klasyfikacją, tzw. klasyfikacją PKD 2025. Nowe zmiany generują obowiązki nie tylko dla nowych firm, ale również tych istniejących już na rynku. Przedsiębiorcy, którzy rozpoczęli biznes przed Nowym Rokiem 2025, również muszą dostosować się do nowych wymogów i mają na to ograniczony czas-  do końca 2026 roku. Jeśli przedsiębiorca zapomni o tej dacie i nie dostosuje kodów PKD do nowych zasad, od 1 stycznia 2027 r. zostanie przeprowadzone automatyczne przeklasyfikowanie działalności w rejestrach. Z racji, że klasyfikacja kodów PKD może mieć wpływ na kwalifikację poszczególnych kosztów jako kosztów uzyskania przychodu, czy fakt otrzymania dotacji dla firmy, a nawet kwestię zdolności kredytowej, niezwykle istotnym jest, aby dobrać odpowiednie kody pod swoje zapotrzebowanie i aby system nie zrobił tego za Ciebie. Dla branży transportowej utworzono następujące nowe podklasy, tj.: 1. 52.31.Z „pośrednictwo w transporcie towarów”; 2. 52.32.Z „pośrednictwo w transporcie pasażerskim”. Wprowadzono również modyfikacje nazw istniejących i zmiany w zakresie zawartości poszczególnych klas, w szczególności: 1. Zmiana nazwy grupy 49.1: z „Transport kolejowy pasażerski międzymiastowy” (PKD 2007) na „Szynowy transport pasażerski” (PKD 2025).   2. Zmiana zawartości klasy 49.39 „Pozostały transport lądowy pasażerski, gdzie indziej niesklasyfikowany”. 3. Utworzenie nowej klasy 49.34 „Transport pasażerski kolejami linowymi i wyciągami narciarskimi” (PKD 2025). To tylko część zmian, jakie wprowadziła nowa klasyfikacja PKD w porównaniu do poprzednio obowiązującej. Jeśli potrzebujesz dodatkowych informacji w jaki sposób dobrać odpowiednio nowe kody PKD, skontaktuj się z naszą Kancelarią. Nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę, ani tym bardziej do automatycznej decyzji systemu! Autor: Patrycja Kulak, aplikantka radcowska w Trans Lawyers

Czytaj dalej
Kancelaria transportowa

Kiedy konieczne jest zgłoszenie wniosku o upadłość? Konsekwencje braku zgłoszenia.

Obowiązek zgłoszenia wniosku o upadłość Obowiązek zgłoszenia wniosku o ogłoszeniu upadłości uregulowany został w prawie upadłościowym. Celem jest niejako zabezpieczenie dłużnika, który przez swoje działanie doprowadził do zadłużenia przewyższającego możliwości dochodowe oraz w konsekwencji, aby przedsiębiorca nie doprowadził do pogorszenia i tak słabej sytuacji finansowej. Innym celem jest zabezpieczenie interesów wierzycieli, w sytuacji zgłoszenia wniosku o upadłość będą mogli oni żądać zaspokojenia wierzytelności z majątku przedsiębiorstwa dłużnika. Niewypłacalność, czym jest i co na nią wskazuje? Zgodnie z art. 11  ustawy Prawo upadłościowe, dłużnik jest niewypłacalny, jeżeli utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych.  Oznacza to sytuację, w której przedsiębiorca nie jest w stanie uregulowywać bieżących zobowiązań, przykładowo takich jak płatność faktur czy wynagrodzenia pracowników. Warto zwrócić uwagę na domniemanie zawarte w art. 11 ust. 1a ww. ustawy. Przepis wskazuje mianowicie, iż dłużnik utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, jeżeli opóźnienie w wykonaniu zobowiązań pieniężnych przekracza trzy miesiące. W branży transportowej dość częstym zjawiskiem jest opóźnianie się w płatnościach, warto zwrócić uwagę czy potencjalny kontrahent nie jest etatowym dłużnikiem lub czy nie został złożony wniosek o upadłość.  Co istotne, zgodnie z art. 11 ust. 2, dłużnik będący osobą prawną albo jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, jest niewypłacalny także wtedy, gdy jego zobowiązania pieniężne przekraczają wartość jego majątku, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający dwadzieścia cztery miesiące.   Kiedy pojawia się obowiązek zgłoszenia wniosku o upadłość? Kluczowym przepisem regulującym tę kwestię jest art. 21 ust. 1 Prawa upadłościowego, który nakłada na dłużnika obowiązek zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości, jeżeli stał się niewypłacalny. Co więcej obowiązek zgłoszenia wniosku o upadłość spoczywa również na na każdym, kto na podstawie ustawy, umowy spółki lub statutu ma prawo do prowadzenia spraw dłużnika i do jego reprezentowania, samodzielnie lub łącznie z innymi osobami, odpowiedzialność spoczywa również na zarządcy sukcesyjnym. Uchylanie się od nałożonego obowiązku skutkuje odpowiedzialnością.  A więc wspomniany wyżej  obowiązek zgłoszenia obejmuje np. przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, członków zarządu spółek kapitałowych czy dyrektorów przedsiębiorstw. Termin na zgłoszenie wniosku Przepisy prawa upadłościowego nakładają na dłużnika obowiązek złożenia wniosku o upadłość w terminie nie później niż w terminie 30 dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości (art. 21 ust. 1). Oznacza to, że przedsiębiorca, który stał się niewypłacalny, musi niezwłocznie podjąć działania w celu zgłoszenia wniosku, jeżeli nie chce narazić się  na negatywne konsekwencje.  Konsekwencje niezłożenia wniosku Brak złożenia wniosku o upadłość ciągnie za sobą wiele negatywnych konsekwencji. Można podzielić je na uregulowane w prawie upadłościowym, Kodeksie spółek handlowych Pierwszą z nich zawiera samo prawo upadłościowe, w art, 21 ust.3a istnieje domniemanie, że szkoda obejmuje wartość nieuregulowanej należności wobec wierzyciela. Osoby obowiązane do zgłoszenia wniosku o upadłość mogą jednak uwolnić się od odpowiedzialności, jeżeli zostanie wykazany ich  faktyczny brak winy, w szczególności jeżeli wykażą iż w terminie wymaganym do złożenia wniosku zostało otwarte postępowanie restrukturyzacyjne lub zatwierdzono zawarty został układ w postępowaniu o jego zawarcie. Inna konsekwencja została wskazana  w art. 373 ust.1 pkt.1 Prawa upadłościowego.  Sąd może orzec pozbawienie na okres od jednego do dziesięciu lat prawa prowadzenia działalności gospodarczej (…) osoby, która ze swojej winy będąc do tego zobowiązana z mocy ustawy, nie złożyła w ustawowym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości.  Wiążę się to również w obligatoryjnym wpisem do Rejestru Dłużników Niewypłacalnych.  Konsekwencją złamania orzeczonego zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, jeżeli naruszenie wypełniało znamiona przestępstwa jest sankcja uregulowana w art.244 KK. Przestępstwo to zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.  Druga z kategorii konsekwencji  wywodzona jest z Kodeksu spółek handlowych.  W art. 299 §1 KSH wskazano ,,Jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania’’.  Jak wskazuje przepis w tej formie wierzyciel może domagać się zaspokojenia swoich potrzeb z majątku członka zarządu.  Wierzyciel dokonuje wyboru członka zarządu, od którego zaspokojenia swojej wierzytelności będzie się domagał. Zaznaczyć jednak trzeba, iż może nastąpić to w momencie, gdy zaspokoić wierzytelności nie można z majątku spółki.   Art. 586 KSH wskazuje na odpowiedzialność za niezgłoszenie wniosku o upadłość.  ,,Kto, będąc członkiem zarządu spółki albo likwidatorem, nie zgłasza wniosku o upadłość spółki handlowej pomimo powstania warunków uzasadniających według przepisów upadłość spółki – podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku’’. Warto zwrócić uwagę, iż od odpowiedzialności karnej za przestępstwo opisane w art. 586 KSH, członka zarządu lub likwidatora nie zwalnia niewiedza w zakresie kondycji finansowej zarządzanej spółki. Wymaga się bowiem, iż z tytułu pełnionej funkcji  posiadają szerokiego  wiedzy z zakresu finansowego zarządzanego podmiotu. Odrębną kategorią są konsekwencje wywodzone z art. 116 Ordynacji podatkowej.  Zgodnie z nim za zaległości podatkowe za zaległości podatkowe solidarnie całym swoim majątkiem odpowiadają członkowie zarządu spółki, jeżeli egzekucja prowadzona z majątku spółki okazała się bezskuteczna. Odpowiedzialność członków zarządu obejmuje zaległości podatkowe z tytułu zobowiązań, których termin płatności upływał w czasie pełnienia przez nich obowiązków członka zarządu oraz powstałe w czasie pełnienia obowiązków członka zarządu. Podsumowanie Obowiązek zgłoszenia wniosku i zachowanie terminu jest kluczowe dla uniknięcia negatywnych konsekwencji. Celem omawianego obowiązku jest ochrona i to zarówno wierzycieli, jak i samego dłużnika. Zaniechanie tego obowiązku może wiązać się z poważnymi konsekwencjami, dlatego przedsiębiorcy, którzy napotykają trudności finansowe, powinni niezwłocznie podjąć działania w celu zbadania swojej sytuacji i podjęcia odpowiednich kroków.  Autor: Jarema Niesobski

Czytaj dalej
Kancelaria transportowa

Odpowiedzialność administracyjna załadowcy za przeładowanie pojazdu

W dowodzie rejestracyjnym pojazdu możemy doszukać się informacji o jego dopuszczalnej masie całkowitej. Jest to parametr obrazujący ile maksymalnie (zgodnie z prawem) może ważyć dany pojazd poruszający się po drogach publicznych. Oczywiście nie bierzemy pod uwagę wyłącznie elementów konstrukcji pojazdu – siłą rzeczy ta nigdy nie byłaby większa niż ta przewidziana w dowodzie, a jeżeli stwierdzono by taką sytuację, mielibyśmy do czynienia z poważną wadą fizyczną pojazdu bądź nieśmiesznym żartem producenta. Do dopuszczalnej masy całkowitej wliczamy zatem wszystko co się znajduję w pojeździe – ładunek, pasażera, paliwo.  Z czym wiąże się przeładowanie? Przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej może prowadzić do szeregu negatywnych konsekwencji – zarówno dla użytkowników dróg, jak i dla infrastruktury drogowej. Może mieć wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego, m.in. wydłużając drogę hamowania. Dodatkowo powoduje szybsze zużycie nawierzchni dróg, co prowadzi do konieczności częstszych remontów. Z argumentów ekonomicznych, przeładowane pojazdy zużywają więcej paliwa, co przekłada się na wyższe koszty transportu, a z argumentów ekologicznych – rodzi to negatywne skutki dla środowiska. Przed szereg omawianej problematyki wychodzi jednak fakt, iż przeładowanie wiąże się z możliwością nałożenia sankcji administracyjnych przez organy kontrolne, które mogą ukarać zarówno przewoźnika, jak i załadowcę. Kontrola Za egzekwowanie przepisów dotyczących transportu drogowego, w tym za kontrolowanie masy pojazdów, odpowiada Inspekcja Transportu Drogowego. W ramach procedury kontrolnej inspektorzy mogą dokonać pomiaru rzeczywistej masy całkowitej pojazdu za pomocą wag stacjonarnych lub mobilnych, sprawdzić zgodność dokumentacji transportowej, sprawdzić obciążenie osi, a w razie potrzeby zatrzymać pojazd do czasu rozładowania nadmiaru ładunku. Czynności wykonane w czasie kontroli powinny zostać udokumentowane, zaś w tym celu sporządza się protokół. Taki protokół, zgodnie z procedurą administracyjną, stanowić będzie dowód tego co w nim stwierdzono i chociaż z pozoru brzmi to jak tzw. masło-maślane, za tą prostą myślą kryją się doniosłe dla sytuacji prawnej kontrolowanego podmiotu konsekwencję. Jeśli nie zgadzamy się z treścią protokołu, nie możemy go bezkrytycznie podpisać na polecenie kontrolującego. W takim wypadku należy do protokołu zgłosić swoje zastrzeżenia, tj. wskazać treść protokołu, która naszym zdaniem nie znajduje pokrycia w rzeczywistości.  Czy odpowiedzialność przewoźnika wyklucza odpowiedzialność załadowcy? Obowiązujące przepisy nie wykluczają możliwości nałożenia kary na obie strony, jeśli zarówno przewoźnik, jak i załadowca przyczynili się do powstania naruszenia. Odpowiedzialność załadowcy w tym zakresie wynika z przepisów Prawa o ruchu drogowym, zgodnie z którymi podmiot wykonujący czynności ładunkowe może ponosić konsekwencje, jeśli jego działania bądź zaniechania doprowadziły do przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu. Odpowiedzialność ta może zostać przypisana, jeżeli załadowca faktycznie miał wpływ na przeładowanie pojazdu, np. poprzez błędne określenie masy ładunku lub świadomą akceptację sytuacji, w której przekroczone zostały normy wagowe. Możliwe jest także pociągnięcie załadowcy do odpowiedzialności w przypadku, gdy wydał towar, choć powinien był przewidzieć, że masa pojazdu zostanie przekroczona. W odróżnieniu od przewoźnika, który ponosi konsekwencje na zasadzie ryzyka, odpowiedzialność załadowcy wymaga wykazania jego winy, co oznacza, że nie może on być niemal automatycznie, tak jak w przypadku przewoźnika, pociągnięty do odpowiedzialności bez przeprowadzenia odpowiedniego postępowania dowodowego. Charakter odpowiedzialności załadowcy Odpowiedzialność administracyjna załadowcy za przeładowanie pojazdu ma charakter administracyjny, jednak znajduje także odniesienie do dorobku gałęzi prawa karnego – nałożenie kary wymaga wykazania, iż działał z pełną świadomością, że pojazd zostanie przeładowany, de facto celowo, bądź miał świadomość, że może będzie przeładowany, lecz godził się na taką sytuację. W praktyce porównać to można z konstrukcją zamiaru bezpośredniego oraz zamiaru ewentualnego. Aby przypisać załadowcy odpowiedzialność administracyjną, organ kontrolny musi wykazać istnienie jednej z powyższych przesłanek. Proces ten wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego, w którym analizowane są dokumenty przewozowe, zeznania świadków oraz dane techniczne pojazdu. W celu obrony przed przypisaniem odpowiedzialności, załadowca może przedstawić dokumentację przewozową potwierdzającą prawidłową masę ładunku, wykazać, że nie miał dostępu do infrastruktury umożliwiającej ważenie pojazdu lub dowolnymi środkami udowodnić, że nie miał świadomości co do przeładowania pojazdu, na przykład w sytuacji, gdy przewoźnik dokonał dodatkowego załadunku bez jego wiedzy. Nie bez znaczenia dla oceny takiego przypadku będzie mieć sam profil działalności gospodarczej załadowcy. Inaczej powinno oceniać się przedsiębiorcę składowego czy spedytora, a inaczej zwykłego producenta, który nie zajmuję się zawodowo logistyką.  Orzecznictwo sądów administracyjnych podkreśla, że przypisanie odpowiedzialności załadowcy powinno następować wyłącznie w sytuacji, gdy istnieją jednoznaczne dowody na jego winę. W jednym z wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego wskazano, że odpowiedzialność załadowcy musi być oceniana indywidualnie, z uwzględnieniem konkretnych okoliczności sprawy. W przeciwnym razie mogłoby dojść do niesłusznego obciążenia go karą administracyjną.  Łukasz Strzelczyk Aplikant radcowski w Trans Lawyers Kancelaria Prawna

Czytaj dalej